Forum "Willys-Jeep Club Polska"

Witam kolegów!!
Chciałbym, abyście pochwlili sie jakim apetytem na paliwo legitymuje sie wasz Willys.
Ja po ostatnich regulacjach i wymianie w gażniku wszystkiego na nowe poza obudową, regulacji zaworów, zapłonu doszedłem do średniego spalania ok 16 l na 100km ( biorąc pod uwagę że było to poruszanie sie po szosie, drogach leśnych i lekkim terenie z przewagą tego pierwszego). Nie mam odniesienia do innych użytkowników, więc nie wiem czy jeszcze mogę powalczyć o mniejszą wartość.
Jeśli macie jeszcze jakieś dobre patenty które pozwalają ograniczyć to spalanie, a nie wpływają na spadek "chęci pracy" silnika to proszę sie pochwalić będzie to mile widziane ( przy dzisiejszych cenach paliwa).
Pozdrawiam i wracam do garażu.....

Cześć! Podstawową sprawą przy silnikach starego typu oprócz regulacji i stanu zużycia jest prędkość z jaką się pojazd porusza.Jeśli przekraczasz 60km / h silnik zasysa tyle ile potrzebuje nie tyle ile chcesz.Możesz mi wierzyć nie zawsze jeżdziłem jeepem z silnikiem suzi .Wiele lat leżałem zawodowo pod 4x4 Made in USSR.Pozdrawiam.R

Generalnie mój pali ile zdąży, ale tak na poważnie to na szosie przy spokojnej jeździe około 12 - 13 l

Potwierdzam - ok 12 l.
Trzeba ustawic na "oszczednie" głowny żychler (długa iglica - ma regulacje - na granicy "dławienia się"), niezbyt gesty olej w filtrze powietrza, wieksze wyprzedzenie zapłonu (obecne benzyny).
Jezdzic na długich trasach bez gwałtownego dodawania gazu(pompka przyspieszająca!) i mozliwie bez plandeki.
Przy remoncie wskazane jest splanowac głowice o ok. 1 mm.To dopasuje silnik do LO obecnych benzyn.

Widzę, że nad spalaniem to muszę jeszcze popracowac.
Kol. Roman wierz mi, że manewrowanie gazem doprowadziłem już do perfekcji, a i predkości na trasie nie rozwijam ( do 45 mph) bo szkoda mi silnika. Ale jak jechałem do Darłowa z Poznania to na pełnym baku (tj.ok 55l) 30 km przed Darłowem stanąłem z braku paliwa. Teraz po remoncie sprawdze jak spadł mu apetyt. Wkrótce wybieramy sie do Bornego to sprawdze ile bierze w trasie.
Kol. miluspl gażnik ustawiałem wedle instrukcji, ale z tą iglicą to muszę popróbować. Filtr powietrza - olej + wkład, zastapiłem wkładem zwykłego filtra powietrza z dzisiejszych samochodów (jak znajde to podam numer katalogowy Filtrona). Tak ,że zobaczymy jaki będzie wynik.
Pozdrawiam
Ps. Gratuluje bo 12l to już dobry wynik

My od lat jeździmy z najlepszą szybkością dla Willysa, Dodge'a i GMC -
35 MPH . Większe prędkości to większe zużycie!

Koledzy.
A na jakich gażnikach jeżdzicie?
Ten wkład do filtra ma numer filtron- am 412 , a mann- c13103. Pasuje bez żadnej przeróbki.

A ja myślałem, że jeździsz na dwóch gażnikach:
CARTER i TETER Smile

Moje przygody z regulacją gaźnika i spalaniem zakończyły się wynikiem 80l/500km ( z czego 200km w terenie). Srednia wychodzi ok 16l/100km, czyli uważam że nieźle. Laughing

Pozdrawiam