Forum "Willys-Jeep Club Polska" **WILLYS-JEEP CLUB POLSKA** Forum kolekcjonerów zabytkowych alianckich pojazdów militarnych i grup rekonstrukcyjnych z 2 Wojny Światowej
Pod tym pięknym tematem chciałem was użytkowników Willysów (samochodów z prądnicą) zapytac jak sobie będziecie radzić z ładowaniem akumulatora. Bo jak wiadomo prądnica Willysa nie bardzo sobie radzi z wiekszym poborem mocy zwłaszcza w ruchu miejskim gdzie prędkości obrotowe silnika nie są zbyt wielkie. Co rodzi problem z ladowaniem. Pozdrawiam.
I jak to ma się do orginalności??? Chyba że z zewnątrz nadal przypomina orginalną prądnicę. Bo myslałem nad czymś takim żeby w środek orginalnej obudowy prądnicy wstawic alternator od motocykla, choć ten pomysł jest jeszcze w fazie przemysleń. i co ty na to? Może ktoś już coś takiego stworzył? jak by co czekam na komentarz pomysłu. pozdrawiam
a mi znajomy policjant podpowiedzial ze dla aut zabytkowych,
jest przepis mówiący że z obowiazku takiego zwolnione sa pojazdy nie wyposazone oryginalnie w instalacje do jazdy dziennaj na swiatlach
a nikt mi nie powie ze willys kiedykolwiek zostal wyposazony w taka instalacje
do jazdy nocnej i owszem
wiec spokojnie smigam po Gdansku bez swiatel i po dwoch kontrolach spokojnie pojechalem dalej
to samo pewnie powiedzialby konserwator zabytkow bo jazda na swiatlach jest w jakims stopniu niszczeniem mojego "zabytku"
irytujace jest tylko to ze wtedy wszyscu na drodze informuja cie ze zapomniales wlaczyc swiatel
hehe cos za cos
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach